Ze względu na to, że moją pracę magisterską pisałam o rozwodzie właśnie, tej tematyce poświęcę pierwszy post na blogu.
Gdy w marcu 2020r. rozpoczęła się pandemia w mediach wskazywano, że znacznie wzrośnie liczba rozwodów. Home office, konieczność spędzania czasu razem, brak możliwości wyjścia z domu, pogorszenie sytuacji finansowej – wszystkie te czynniki generowały sytuacje konfliktowe. Należy jednak pamiętać, że dla orzeczenia rozwodu nie wystarczy zwykła kłótnia czy nieporozumienie.
W postępowaniu o rozwód Sąd bada czy spełnione zostały trzy przesłanki. Pierwszą z nich jest zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego. Co to oznacza? Zupełny – oznacza to wygaśnięcie trzech więzi łączących małżonków, a więc więzi emocjonalnej, fizycznej i gospodarczej. Bada się czy małżonkowie darzą siebie uczuciem, czy współżyją ze sobą, a także czy prowadzą wspólne gospodarstwo domowe, dysponują wspólnym budżetem. Jeśli w każdym z tych trzech przypadków odpowiedź jest negatywna – pod uwagę bierze się czasokres trwania takiego stanu rzeczy. Przyjmuje się, że stan taki powinien utrzymywać się przez okres kilku miesięcy, wówczas można mówić o trwałym rozkładzie pożycia. Sąd bada również czy istnieją jakiekolwiek szanse na powrót do wspólnego życia. Przy czym warto zaznaczyć, że obie te cechy, tj. zupełny i trwały muszą wystąpić łącznie.
W dalszej kolejności bada się czy występują przesłanki negatywne. Jeśli ze związku małżeńskiego pochodzą małoletnie dzieci, orzeczenie rozwodu nie jest dopuszczalne jeśli byłoby sprzeczne z ich dobrem. W tym miejscu warto zaznaczyć, że praktycznie każde rozbicie rodziny wiąże się z uszczerbkiem w dobru dziecka, a czasami decydując się na orzeczenie rozwodu dochodzi do wyboru tzw. mniejszego zła.
Kolejną przesłanką negatywną jest sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Mowa tutaj o sytuacjach szczególnych, związanych np. z wystąpieniem nieuleczalnej choroby małżonka, konieczności otoczenia go opieką. Nie można zapominać o tym, że wstąpienie w związek małżeński niesie ze sobą również obowiązki, w tym obowiązek dbałości o rodzinę.
Co w przypadku gdy rozwodu żąda małżonek wyłącznie winny rozkładowi pożycia? Wedle obowiązujących przepisów jest to tzw. przeszkoda rozwodowa. Jednakże gdy drugi z małżonków wyraża zgodę na orzeczenie rozwodu, jak również gdy zgody takiej nie wyraża, ale odmowa jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego – do orzeczenia rozwodu dojdzie. Odmowa mająca na celu wyłącznie okazanie przewagi nad partnerem czy utrudnienie dokonania przez niego zmian w życiu osobistym nie przyniesie zatem oczekiwanego rezultatu.
Reasumując, gdy węzeł małżeński nie istnieje i nie rokuje na odrodzenie zasadnym będzie rozwiązanie małżeństwa przez rozwód.
Co powinno się znaleźć w wyroku rozwodowym? Jakie są skutki orzeczenia rozwodu? Tym zagadnieniom poświęcę kolejne wpisy.